Wrzesień nam się kończy, a ja nadal zasypuję Was morskimi postami. Ten już jest ostatnią fotorelacją. Żegnamy się z morzem! Oczywiście z zamiarem powrotu za rok (pewnie do innego miasta, bo lubimy zwiedzać, a we Władysławowie i okolicach wiele już zobaczyliśmy). Planuję napisać jeszcze jeden podsumowujący post w formie felietonu. Tymczasem zapraszam na nasz ostatni morski zachód słońca w wakacje 2018. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz