Jeśli, tak jak ja, jeszcze nie śpicie, zapraszam Was na nocny spacer po porcie. Prawdziwy miał miejsce prawie miesiąc temu w ciepły sierpniowy wieczór. Teraz zostały już tylko wspomnienia, zdjęcia i plany, aby za rok znowu gdzieś wyjechać. :)
Mieliście okazję zobaczyć już port we Władysławowie w środku dnia, wieczorem po deszczu, to teraz pora na trzecią odsłonę. Oto port po zmroku! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz