Wracamy do tych postów, gdzie wszystko pasuje pod kolor.
Dawniej moje ulubione połączenie, czyli czarny i czerwony. Obecnie bliższe mi są... hafty na spodenkach. Zdjęcia robione w pełnym słońcu, więc po zrzuceniu ich na komputer, wyszło (jak zawsze!), że nie ma czego wybrać.
- top -Sinsay
- spodenki -second hand
- buty -Lasocki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz