Dziś witam się z Wami przysłowiem chińskim:
"Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić."
Załączam też aktualne zdjęcia (zrobione dwa dni temu). Jeśli uda mi się ogarnąć wczorajsze, to wieczorkiem czeka Was relacja z.. meczu! Tak, pierwszy raz na blogu. :)
- sukienka -second hand
- naszyjnik -kupiony w C&A
- bransoletki -DIY
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz