Jesień, jesień... i ja dalej przemierzam okolice z aparatem w dłoni.
Tym razem zdecydowałam się na krótki spacer po moim mieście. Chociaż przyznam, że wybrałam taką trasę, aby poobserwować jak najwięcej przyrody.
Strój, adekwatny do "okazji" czyli po prostu wygodny.
- skórzana kurtka motocyklowa -Czarny Market +diy (dodałam ćwieki)
- spodnie z wiązaniami -Bon Prix
- koszulka -Szafa.pl +diy
- skórzane krótkie kowbojki -Andre
- skórzany pasek z ćwiekami -second hand
- łańcuszki -Parfois i second hand (ten z kulek)
- okulary korekcyjne -Nordik
Na Kłodnicy jak zwykle można zobaczyć kaczki :) |
Trochę bardziej miejsko :) |
Największe zaskoczenie tego dnia -dmuchawiec pod koniec października? :) |
piękne zdjęcia i świetna stylizacja ! :) pozdrawiam i obserwuję :*
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie w wolnej chwili:
enigmaxo.blogspot.com