czwartek, 12 kwietnia 2018

ROCK IS ALL AROUND

Już dawno temu miałam napisać ten post. Ale brakowało mi zdjęć trzeciego produktu. Ostatnio to nadrobiłam. Wiele razy już wspominałam, że ostatnio ROCK jest modny i ubrania z naszymi ulubionymi zespołami możemy kupić w takich sklepach jak Lidl czy Biedronka. Producenci kosmetyków czy produktów spożywczych również lubią używać słowa ROCK w nazwach. Dla przykładu podam trzy produkty.

PLAYBOY "PLAY IT ROCK"
Linia produktów znanej matki Playboy. Chyba już jakiś czas temu wycofana ze sprzedaży, bo od dawna nie widziałam na sklepowych półkach produktów Playboy z rockowej serii (inne są nadal). Na szczęście dawno temu uwieczniłam na zdjęciu dezodorant i żel do kąpieli z króliczkiem wykonanym z "ćwieków". Jak pachniały? Były orientalno - kwiatowe. Dla mnie jakoś za ciężkie, za słodkie...

Ok, umyliśmy się, pachniemy... czas się pomalować.
I tu z pomocą przychodzi...

TUSZ DO RZĘS MISS SPORTY "100% ROCK"
Co kryje się pod tą nazwą? Oczy rock 'n' rollowej kobiety są zazwyczaj intensywnie podkreślone. Po takim produkcie spodziewałbym się zatem dość intensywnego pogrubienia i wydłużenia rzęs. 

Jaki był efekt? Zobaczycie na zdjęciu poniżej. Ja jestem zadowolona. :)

A skoro zrobiliśmy się już na bóstwo (czy jak tak to mówię "na ludzia"), czas się napić!  Nie będę tutaj wrzucała limitowanych edycji poszczególnych piw, chociaż do teraz mam takową etykietę z Desperadosa z 2010 roku. W 2015 roku, opisując wycieczkę do Czech (przy okazji koncertu KISS), też zamieściłam zdjęcia piwa Staropramen w rockowej odsłonie. Tym razem będzie produkt, który ma po prostu ROCK w nazwie. Mam na myśli...

NAPÓJ ENERGETYCZNY ROCKSTAR 
Dostępny w różnych wariantach. Moją uwagę oczywiście zwróciła nazwa. Bo na tego typu napojach się nie znam a smakują mi wszystkie tak samo. Pewnie po wypiciu tego mam się poczuć jak prawdziwa gwiazda rocka. :)





A czy Wy kojarzycie jakieś produkty, gdzie pojawia się ROCK w nazwie?
Mnie nasunęły się akurat te. Jak widać, firmy mi za reklamę nie płacą. ^^

Zaś tytuł posta to parafraza utworu zespołu The Troggs "Love is all around" znanego Wam pewnie bardziej z coveru grupy Wet Wet Wet. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz