Może na tych zdjęciach tego nie widać (w sumie na pewno nie widać ^^), ale są robione w mieście. Blisko naszego bloku. Ostatnio dzikie koty to głośny temat w naszym kraju. Ja przemyciłam do stroju tyle "dzikich" elementów, ile się dało. :)
- top -Orsay
- spódnica -Cropp
- buty -Venezia
- opaska -n/n
- naszyjnik -już nie pamiętam ^^
- bransoletka z tygrysem -Parfois
- bransoletka w panterkę -NewYorker
- pierścionek -Parfois
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz