piątek, 6 czerwca 2014

MOTOSERCE W CHUDOWIE

Już minął prawie tydzień od wydarzenia, które tym razem chcę opisać, a właściwie to "pokazać".

W niedzielę 1 czerwca miałam okazję być na imprezie zorganizowanej przy zamku w Chudowie. Nazwa cyklicznej imprezy Motoserce pewnie większości z Was jest znana. Cel jest bardzo szczytny, gdyż każdorazowo podczas tych wspaniałych motocyklowych imprez można oddać krew. Po więcej informacji odsyłam na stronę Motoserce
Tym razem impreza była połączona z Dniem Dziecka, więc atrakcji dla najmłodszych również nie brakowało.

Jako osoba niezmotoryzowana wybrałam się do Chudowa komunikacją miejską. Autobus zawiózł mnie prawie "poz zamek".

Już z daleka było widać, że na imprezę przybyły tłumy. Sielski krajobraz był gęsto usiany samochodami (motocykliści zaparkowali w "centrum" imprezy).



Chudowski zamek był oblegany przez licznych zwiedzających.

W sumie nie tylko zamek cieszył się zainteresowaniem.


Jak zawsze na takich imprezach można było skosztować przysmaków polowej kuchni...

...oraz ochłodzić się złocistym trunkiem.

Nie zabrakło również rockowej nuty na scenie!

 Zwolennicy klimatycznych strojów mogli się ubrać od stóp do głowy. A było w czym wybierać :)




...a kogo nie interesowały powyższe atrakcje (w co akurat nie bardzo wierzę, bo każdy pewnie znalazł coś dla siebie), mógł po prostu podziwiać nasz piękny chudowski zamek.

Oczywiście aby impreza była udana, musi być w doborowym towarzystwie. Ta oczywiście była. "Galerii znajomych" wrzucała nie będę (bo jeszcze bym za karę zawisła na wieży chudowskiego zamku), ale zapodam galerię najciekawszych motocykli, gdyż to one były największą atrakcją imprezy.














No i na koniec dwa zdjęcia na dowód, że faktycznie tam byłam :) :) :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz