No i lato nam się kończy za pół godziny... to kalendarzowe. Bo w powietrzu już od dawna czuć jesień (chociaż od czasu do czasu zdarzy się jeszcze jakiś dość ciepły dzionek).
Skoro ma być letnio, to będzie w jasnych barwach. I oczywiście z końcem lata nie skończą się letnie posty, bo w czeluściach komputera leżakuje ich jeszcze dość dużo. :)
- sukienka -second hand
- pasek -prezent
- szpilki -Szydłowski
- bransoletka -DIY
- kolczyki -Edi :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz