A w Chinach się teraz bawią! Właśnie mają jedno z najważniejszych świąt (po obchodach Nowego Roku) - Święto Środka Jesieni zwane też Świętem Księżycowego Ciasteczka (achh.. kto wymyśla te nazwy?!). :)
Jest więc księżyc i gwiazdy, które się podziwia (najlepiej siedząc na dachu), są i ciasteczka, którymi świętujący zajadają się już miesiąc przed obchodami. Jeśli wybieracie się do Chin na to święto (za rok, bo teraz już za późno), koniecznie zaopatrzcie się w koszyk z wieczkiem (to wymóg!)) na ciasteczka. ^^
A na blogu bardziej rodzime klimaty. Nie ma Chin, nie ma księżyca, nie ma nawet jesieni. Jest za to wiosenny spacer w słońcu wzdłuż Kłodnicy.
- bluzka -second hand (George)
- spódnica -H&M
- pasek -Caliope
- pierścionek -Parfois
- kolczyki -n/n
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz