środa, 2 grudnia 2015

KASZTANY

Idąc za ciosem wrzucania typowo jesiennych zdjęć, dodaję kolejne. Tym razem z jednym z symboli jesieni, czyli kasztanami. Ów symbol cieszył (a właściwie cieszy nadal) mojego niespełna dwuletniego bratanka, który się nimi bawi i przerzuca z wiaderka do wiaderka. Cieszył również mojego kota, który miał kolejną "piłkę". Ostatnio, podczas porządków, wyciągłam spod szafy już wariant nieco zeschnięty. W dzieciństwie cieszył również mnie (jak i zapewne wielu z Was), bo lubiłam robić ludziki z kasztanów. Zamiłowanie do DIY, jak wiadomo, zostało mi do teraz. :) 


  • sweter -Butik
  • spodnie -Reserved
  • buty -n/n
  • pasek -kupiony w Auchanie
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz