Od Mikołajków minął już ponad tydzień, a ja żyję w takim biegu, że nie miałam czasu usiąść obrobić zdjęć i wrzucić na bloga. Remont, impreza urodzinowa... Teraz nadrabiam zaległości i dodaję kilka zdjęć. Oczywiście z bratankiem, bo to dla niego 6 grudnia staję się Mikołajką :)
...nie odmówiłam sobie też też przyjemności, aby zrobić świąteczną sesję Oskarkowi. Prawda, że cudny z niego Mikołajek? :)
- sweter -second hand
- legginsy n/n
- czapka -second hand
- pasek -second hand
- top -H&M
- buty -Szydłowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz