No właśnie! Jak w tytule. Ja nadal nie wyrosłam z miłości do rock n rollowych ciuchów. I chociaż mój styl ewoluował, staram się, aby było choć trochę rockowo. A czasem jak mnie najdzie ochota, to lubię się ubrać tak, jak "nosiłam się" kilka lat temu. I nawet część ubrań w tym poście będzie takich, które już dobre kilka lat mi towarzyszą. Może będzie lincz, że za mało kobieco. Ale właśnie na tego typu strój miałam ochotę. :)
- kurtka -Stradivarius
- bluzka -kupiona w Bon Prixie
- spodnie -second hand
- szal -second hand
- kowbojki -Joe Sanchez
- pasek -Terranova
- bransoletka -Glitter
Extra
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
Usuń