Pamiętacie miejscówkę z poprzedniego posta Road House? Złota (a właściwie to kolorowa) polska jesień. No to wchodzimy do wehikułu czasu i wracamy dwie pory roku później. To samo miejsce wiosną. Jak dla mnie, mniej klimatyczne, ale też ma swój urok. :)
Kurtkę pewnie poznajecie z primaaprilosowego posta. Tym razem postanowiłam zestawić ją z sukienką.
- kurtka -z wymiany
- sukienka -Only
- buty -Reserved
- torebka -kupiona na Allegro.pl
- pierścionek -Glitter
- kolczyki -Glitter
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz