sobota, 28 października 2017

SKÓRZANA KAMIZELKA MOTOCYKLOWA

Skoro za oknem pada, to może szukacie inspiracji i planujecie DIY na sobotnie popołudnie. Zatem przybiegam z pomysłem. :)

Kamizelkę zrobiłam już dawno, zanim jeszcze zaczęłam pisać bloga. Więc nie będzie tutorialu. Zachowało się jedno zdjęcie stanu pierwotnego:


Była za duża, ale spodobał mi się krój oraz skóra. 
Obcięłam z boków nadmiar skóry, podwinęłam podszewkę. Wstawiłam oczka i wiązania. Przewlekłam skórzane rzemienie. Guziki wymieniłam na metalowe. I najważniejsze - ozdobiłam ją ćwiekami w kształcie krzyża maltańskiego. Ćwieki pochodziły z paska z second handu, który został kupiony właśnie z przeznaczeniem na wyjęcie z niego ćwieków i przymocowanie ich gdzie indziej. Kamizelka wydawała mi się odpowiednim dla nich miejscem. :)





 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz