środa, 4 października 2017

WRZOS

Post oczywiście miał być we wrześniu, ale zrobił się mały poślizg i padło na początek października. Zdjęcia znowu na balkonie tak jak w poprzednim poście. Tym razem z przysmakiem Mii - wrzosem. Nie mam pojęcia, co w nim jest takiego pysznego, ale w zeszłym roku Mia upodobała sobie wrzosiec, a tym razem wrzos. Parapet w kuchni jest teraz cały "przyozdobiony" kawałkami wrzosu, ale mówi się trudno. Niech kotek ma radochę. :)

  • tunika -second hand (F&F)
  • buty -Lazamani (Zalando)
  • kolczyki -Only
  • bransletki -DIY












2 komentarze:

  1. Oczywiście Mia odwróciła uwagę od tuniki. Minę ma jakby groźną ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli taką swoją typową minkę :)

      Mia jest tak piękna, że przyćmi sobą wszystko :) :) :)

      Usuń