czwartek, 13 grudnia 2018

ANONIMOWI W SIECI?

Tyle się mówi o tym, że w Internecie każdy jest anonimowy, albo przynajmniej taki się czuje. A jak jest faktycznie? Jakiś czas temu pokazano nam w pracy filmik na temat śladów, które zostawiamy w sieci i które są wykorzystywane podczas kierowania reklam do konkretnej grupy docelowej. Czyli np. osoba, która przegląda strony biur podróży, wysyła do sieci komunikat, że wybiera się na wakacje i pewnie w niedalekiej przyszłości zaczną się jej wyświetlać jako reklamy oferty innych biur. Budujesz dom lub robisz remont? Spodziewaj się, że propozycji, jak go urządzić, Ci nie zabraknie w formie reklam na innych stronach. Również wszelkie reklamy terytorialne nas nie ominą, ponieważ podczas zakupów przez Internet zostawiamy ślad w postaci adresu. A co najczęściej poza nim zostawiamy w sieci? Oczywiście datę urodzenia! Jest to bardzo przydatna informacja dla komunikatów kierowanych do konkretnej grupy wiekowej. Wchodzę więc dziś na wyszukiwarkę  Google i co widzę?


Oczywiście, żeby sprawdzić czy to nie np. dla Otylii Jędrzekczak lub Agnieszki Włodarczyk (tak, te panie też dzisiaj świętują), kliknęłam w ten urodzinowy napis i są już spersonalizowane życzenia:


  Z jednej strony miły gest ze strony personelu Google. A z drugiej czerwona lampka, ile o nas wiedzą w sieci. Ale w dobie "przeniesienia życia" do wirtualnego świata nie powinno nas to chyba dziwić. Może nas natomiast skłonić do refleksji, ile udostępniamy, czy wszystko jest konieczne, i czasem może warto się zastanowić dwa razy, zanim udostępnimy jakieś zdjęcie czy informację. Oczywiście nie chcąc pozostawiać jakiegokolwiek śladu, musielibyśmy nie tylko zrezygnować z portali społecznościowych. Również zakupy przez Internet trzeba by sobie darować a są nie tylko wygodne. Wielu rzeczy po prostu nie mamy możliwości kupić w sklepie. No więc wybór należy do nas. Ja z sieci nie znikam! :)


  • sukienka -second hand
  • pas -second hand
  • buty -kupione a drogerii Hebe
  • kolczyki -Glitter
  • bransoletka -prezent













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz