Miałam wrzucić ten post wczoraj o tej porze ale jak zawsze wyszło jak wyszło. Wynik meczu Polska - Szwajcaria już wszyscy znamy. Po raz kolejny BRAWO NASI! :)
A ja, chociaż jak zawsze meczu nie oglądałam, o strzelonych bramkach dowiadywałam się z entuzjastycznych okrzyków dochodzących zza okna (uuu... pewnie będzie za to lincz ^^).
Zdjęcia oczywiście musiały być na boisku. Boisku, na którym ja nie raz walczyłam a lekcjach WFu w czasach podstawówki. Oczywiście wtedy nie wyglądało ono tak ładnie jak teraz. Za to szkoła w tle z zewnątrz wygląda dokładnie tak samo. Ojj.. te wspomnienia. :)
- kamizelka -second hand (River Island)
- spodnie -Orsay
- buty -kupione na Allegro.pl
- koszulka -n/n
- okulary -Centro
- bransoletka -DIY
- kolczyki -Camieu
Całość bardzo ładna, ale buty są the best!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńMam jeszcze czarne, które noszę o wiele częściej :)