Nie na darmo nazwano naszą jesień złotą :)
Wśród bogactwa barw, jakie możemy podziwiać, złoty (a właściwie jego mniej szlachetna odmiana -żółty) zdecydowanie wiedzie prym. I w takim właśnie kolorze jest mój dzisiejszy post.
...a las na zdjęciu to, podobnie jak w poprzednim poście, mój ulubiony LAS HALEMBSKI.
Stój dobrałam kolorystycznie do pory roku.
- skórzana pikowana kurtka -Camieu
- skórzane buty -Reserved -zarówno buty jak i kurtkę można zobaczyć w poprzednim jesiennym poście
- kopertówka ze złotym wykończenie -szafa.pl
- zegarek -SIX
- bransoletki czarne i złote - z różnych zestawów
- naszyjnik -Carry
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz