W dalekich Indiach obchodzą właśnie Święto Powozów (Rath Jatra), a ja prawdziwe święto powozów miałam w sobotę. Zanim jednak zrobię recenzję Eleven Bike Festu, trochę wody pewnie jeszcze w rzece upłynie.
Więc póki co wrzucam majowe zdjęcia w katanie, którą już kiedyś pokazywałam na blogu w dziale DIY i kowbojkach, które miałam na festivalu i do teraz leczę odciski :)
- kamizelka -second hand + diy
- spódnica -z wymiany na Facebooku
- kowbojki -Allegro
- kolczyki -prezent (Glitter)
- czarna bransoletka -Vero Moda
- srebrna bransoletka n/n
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz