sobota, 30 lipca 2016

MODA POWRACA

Ostatnio, w poście Kiedy powiem sobie dość, gdzie to przenosiłam się w czasie do 1998 roku, wspominałam, że moda lubi powracać. Miałam wtedy na myśli jeansowe kamizelki, które są modne od paru sezonów. A ja, jako że nie skupiam się tak na tym, co jest akurat na topie, mam je w szafie od jakichś kilkunastu lat i uważam je za "mundurek rock 'n' rollowca". W tym sezonie wróciły natomiast trapezowe spódnice z guzikami z przodu. W sumie w poście Grey miałam już coś w ten deseń (tak, też kilka sezonów przed tym, jak takie spódnice wkroczyły znów na salony), ale mam na myśli te typowo "trapezowe". Patrząc na nie, od razu przypominają mi się lata 96 - 97, kiedy to w takiej spódniczce biegałam (haha! i znowu kolega Rafał, kiedy to przeczyta, powie, że mnie na sentymenty wzięło :) ). Do tego zazwyczaj jakiś t-shirt. Wąskie, damskie koszulki się dopiero w sklepach pojawiały, więc miało się ich w szafie kilka, ale przewaga była t-shirtów. Nie mówiąc już o koszulkach z zespołami. Te były praktycznie nie do zdobycia, a jak już udało się na taką załapać, to tylko w wersji t-shirtowej (a wtedy jeszcze nie wpadłam na to, aby je przeszywać, tak jak teraz). A obuwie? Obowiązkowo w szafie miało się trampki, takie zwykłe, klasyczne czarne z białymi gumami. Trochę wcześniej triumfy święciły tenisówki. Pamiętam, że oprócz czarnych, z zamkami po bokach, które pasowały do wszystkiego, miałam również fioletowe, które zgrywały się kolorystycznie z dużą częścią mojej ówczesnej garderoby.

I teraz, jak zestawiłam obrania do dzisiejszego postu, to widzę właśnie mnóstwo odwołań do swoich strojów z czasów końca podstawówki i początków szkoły średniej (chociaż nie pamiętam, abym wtedy nosiła turkus). Fajnie tak czasem powspominać! :)

  • koszulka -DIY (na blogu pokazywałam, jak ją przerobiłam)
  • spódnica -second hand
  • buty -n/n
  • bransoletki -DIY
  • zegarek -kupiony w sklepie Aldi
  • kolczyki -n/n











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz