Na komputerze znalazłam takie zdjęcia. Z połowy marca, w totalnie burym i ponurym lesie. Jutro witamy czerwiec (oby cieplejszy niż maj i kwiecień!), więc nie będzie "wypadało" ich wrzucić. Zapodaję więc teraz. Póki jeszcze maj! Najzimniejszy, jaki pamiętam. :)
- bluzka -second hand
- spodnie -Caliope
- torebka -second hand + DIY (dodałam naszywkę wypalaną pirografem)
- buty -kupione na Vinted (Marks & Spencer)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz