Dziś wreszcie jest trochę cieplej, ale kiedyś te posty w kożuszkach muszę wrzucić. :) Więc jeden będzie teraz! W moich ulubionych butach. Od dawna mi się takie marzyły i po kilkunastu latach wreszcie mam. Może w czasach częstych rockotek, koncertów i zlotów cieszyłyby mnie bardziej, ale... nie ukrywam, że nadal cieszą. Czyli jeszcze nie wyrosłam z tego klimatu. Hahaha :D
Małe sprostowanie: teraz, kiedy wrzucam ten wpis już nie jest tak pięknie. Mamy ulewę. Znowu! :)
- kurtka -second hand
- spodnie -second hand
- buty -Felmini (Zalando.pl)
- bluzka -Amisu (NewYorker)
- pas -second hand
- choker -Lokaah
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz