...a właściwie tylko jeden dmuchawiec. Latawców i wiatru brak. Ale tak mi się jakoś skojarzyło.
Było futro, to wracam do letnich klimatów, chociaż na dworze coraz zimniej i już się martwię jak przetrwam zimę. Ale jakoś przecież przetrwam :)
Zdjęcia oczywiście zrobione były latem, bo teraz w takim stroju zamieniłabym się w sopel lodu. Na znalezienie dmuchawca też bym raczej miała szansę znikomą. Miejscówka już też niedostępna "zwiedzającym", bo ze względu na imprezy (o czym świadczyły pozostałości) właściciel zainwestował w bramę.
- bluzka z krzyżem -second hand
- bluzka z siatki -second hand
- spódnica --second hand
- sandały -Clara Barson
- kapelusz -n/n
- bransoletka z gwiazdkami -Only
- druga bransoletka -Lokaah
- pierścionek -Lokaah
- kolczyki -n/n
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz