Zima pożegnała nas na dobre (chyba!). Moja ulubiona w tym sezonie kurtka (ze zdjęć) wylądowała w szafie i mam nadzieję, że poleżakuje tam do kolejnej zimy. Ja oficjalnie rozpoczynam sezon na ramoneski!!! Porządki w szafach zbiegły się w czasie z porządkami na komputerze. Tak, wiem... wiele razy o nich wspominałam - sprzątam tego kompa, sprzątam, i skończyć nie mogę, ale chyba idzie mi coraz lepiej. Może do wiosny (do tej oficjalnej zostało mi jakieś 11 dni) zdążę ze wszystkim :)
- kurtka -n/n
- sweter -Caliope
- spodnie -n/n
- czapka -n/n
- buty -Lan Kars
...korzystając z okazji, że dziś znowu święto -Dzień Mężczyzny -wszystkim czytającym bloga Panom, życzę tego, co najlepsze :)
Wasze zdrowie!!!
Pati, czasem potrafisz się fajnie ubrać ;-) Buty piękne!
OdpowiedzUsuńHihi! Czasem mi się zdarzy powiadasz... :)
UsuńAle tylko czasem ;-)
Usuń