Zanim zabiorę Was na wycieczkę zwiedzać kolejne zamki (właśnie zrzucam na komputer fotografie z wczorajszej wycieczki do województwa świętokrzyskiego), pokażę coś z lokalnych atrakcji. Mieliście okazję zobaczyć tutaj katowickie osiedle Nikiszowiec. Czas, aby pokazać kolejne, również wybudowane dla górników kopalni "Giesche". Tutaj mamy zderzenie dwóch klimatów. Są zabytkowe domki, przeważnie jedno lub dwurodzinne, stanowiące dawniej zwarte osiedle górnicze. W ich sąsiedztwie mamy ogromne wieżowce. Widok dość niezwykły i ten kontrast starałam się pokazać na zdjęciach. Nasz spacer rozpoczęliśmy i zaskoczyli na rynku (na pierwszych zdjęciach było za dużo aut, więc to miejsce zobaczycie na ostatnich zdjęciach). Małymi uliczkami przeszliśmy się w stronę Szybu Roździeński Kopalni Węgla Kamiennego Wieczorek (czyli właśnie dawnej, do 1945 roku, Kopalni Giesche). W drodze powrotnej zaskoczyła mnie ilość kotów pod jednym z bloków. Oczywiście pozytywnie zaskoczyła. Tak samo jak przygotowane dla nich domki oraz napisy na murze w stylu "kocham koty" czy "nie ruszać kotów". Kolejny plus dla tego miejsca! "Wycieczkę" zakończyliśmy w lodziarni na rynku. Piękne popołudniowe słońce oraz październikowe barwy dodały temu osiedlu jeszcze więcej uroku. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz