poniedziałek, 4 maja 2020

PONIEDZIAŁEK MAJOWY

"Majówka" za nami... Ale co to za majówka, kiedy nie można było nigdzie wyjechać, z nikim się spotkać... Poza tym, padało. Spędziliśmy ją więc miło w domu. Od dzisiaj cofają kolejne zakazy, ale przyznam, że już nawet nie wiem które (chociaż wypadałoby wiedzieć). Już dawno przestałam śledzić wiadomości związane z koronawirusem, bo tylko niepotrzebnie nas nakręcają. Oczywiście w maseczce chodzę (bo muszę), ręce myję (w sumie wcześniej też myłam) no i skupisk ludzi staram się unikać, bo nigdy nic nie wiadomo. Na szczęście lasy są otwarte (jak to dziwnie brzmi, ale po poprzednich zakazach już nas nic nie zdziwi) i tam się dziś wybiorę. :)
A tutaj zostawiam zdjęcia z maja 2018 roku. :)

  • bluzka -second hand
  • spódnica -second hand
  • buty -Lazamani
  • pas -n/n
  • naszyjnik -Pull&Bear
  • bransoletki -DIY












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz