A dziś zapodaję zdjęcia balkonowe. Zrobione jakieś półtora miesiąca temu. Wtedy wszystkie fotki robiliśmy własnie tam, bo był zakaz chodzenia do lasów i parków. Ostatnio dawno zdjęć na balkonie nie robiliśmy, więc nasza sąsiadka z bloku naprzeciwko musi być bardzo rozczarowana. Bo jak się okazało, baba nie ma chyba innych ciekawszych zainteresowań i strzela nam foty z ukrycia. A że wieści roznoszą się szybko, prędzej czy później musieliśmy się dowiedzieć o jej pokaźnej galerii naszych zdjęć w telefonie. Wszystkie były zrobione właśnie podczas wykonywania różnych "sesji" na bloga. Śmiejemy się więc, że doczekaliśmy się paparazzi. A plakat pozdrawiający tę panią (której nawet nie znamy) wisi od rana na balkonie. Skoro tak nas często obserwuje, to już go pewnie przeczytała. :)
- koszulka -DIY
- spodnie -Orsay
- choker -Pull&Bear
- bransoletka -Only
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz