Kołobrzeg tak nam się spodobał, że postanowiliśmy go jeszcze raz odwiedzić. Zrezygnowaliśmy z jazdy autobusem i wybraliśmy się plażą. Niech Was nie zmylą te pustki na zdjęciach. Dzień był upalny i przy morzu można było spotkać prawdziwe tłumy. Spokojnie było dopiero na końcowym odcinku, pomiędzy ostatnim zejściem z plaży a falochronem. Tam też zrobiliśmy najwięcej zdjęć, bo widoki były naprawdę piękne. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz